Rodzic na odwyku od szkoły

Temat prac domowych i uczenia się w domu wywołuje od lat dyskusje. Ujawniają się różne poglądy, pojawiają różne propozycje – od całkowitego zakazu np. prac domowych po określenie jednostki czasu, jaki dziecko może spędzić nad lekcjami w domu. Głos zabierają uczniowie, nauczyciele i rodzice. To moment, w którym ci ostatni balansują między rolą natarczywego kontrolera i wyrozumiałego rodzica, a troska o przyszły sukces edukacyjny dziecka walczy ze zdrowym rozsądkiem.

Powstało wiele artykułów o liczbie godzin spędzanych nad lekcjami. W sieci szerzą się rodzicielskie anegdoty o poszukiwaniu dyni na poniedziałkowe zajęcia czy rodzinnym malowaniu plakatu na lepszą ocenę. Z rozmów ze znajomymi matkami i ojcami wiem, że rodzice sprawdzają zeszyty, piszą za dziecko wypracowania lub mocno ingerują w ich treść. Sami biorą się do prac domowych, obawiając się, że dziecko sobie nie poradzi lub że wyniki (oceny?) będą niezadowalające.

Temat szkoły w domu obecny jest do ostatnich godzin dnia: “Spakowałeś się?”, “Masz jutro jakiś sprawdzian?”, “Czy na pewno wszystko odrobiłeś?”, “Co z tym dodatkowym zadaniem…”. To już nie anegdoty i zasłyszane z rozmów sytuacje – to także moje pytania sprzed kilku lat. 

[Sylwia i Tomasz, rodzice trojga dzieci]: Mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym (obecnie 4 i 1 klasa szkoły ponadpodstawowej). Starszy syn nas szybko ustawił do pionu, mówiąc “Jak mam się nauczyć, skoro chcecie to zrobić po swojemu”. Tu było łatwo odpuścić – dobra pamięć, koncentracja na lekcji, umiejętność szybkiego i trwałego uczenia się dawała jemu i nam poczucie bezpieczeństwa, że sam wszystko ogarnie. 

Z młodszą było inaczej – wydawało nam się, że wymaga od nas ciągłego sprawdzania, motywowania, przekonywania, tłumaczenia. W czasie edukacji zdalnej już nie tylko kontrolowaliśmy aktywności edukacyjne po szkole, ale też te na onlajnie (czy ma dostęp do kamery, czy ma przygotowane podręczniki, czy nie siedzi w telefonie itp). Okazało się, że nawet w sprawach, w których doskonale dałaby sobie radę, córka zaczęła prosić nas o pomoc, weryfikowała z nami, czy coś zrobiła dobrze. Chcieliśmy dobrze, a wyszło…gorzej. Mimowolnie odebraliśmy naszemu dziecku poczucie sprawczości i wiary we własne możliwości. I wtedy powiedzieliśmy STOP. Przede wszystkim sobie. Trwa to już kilka lat i objęło newralgiczne momenty edukacji naszych dzieci – ósmą klasę obojga, a teraz czas przedmaturalny jednego z nich i pierwszą klasę nowej szkoły. 

Co przestaliśmy robić:

  • Nie sprawdzamy codziennie dziennika elektronicznego. Nie instalujemy aplikacji mobilnej. Nie zaglądamy do sekcji z ocenami. 
  • Wchodzimy do dziennika elektronicznego tylko wtedy, gdy dostajemy powiadomienie o wiadomości od nauczyciela oraz sygnał od dziecka o konieczności usprawiedliwienia nieobecności. Robi to tylko jedno z nas.
  • Nie pytamy o planowane sprawdziany, oceny czy prace domowe. Wiemy o nich tyle, ile nam powiedzą. Bywa to miłą lub niemiłą niespodzianką.
  • Nie pytamy o oceny kolegów. Nie porównujemy naszych dzieci. Każde z nich musi włożyć zupełnie inny wysiłek, ma inne możliwości, w inny sposób się uczy.
  • Nie namawiamy dzieci do poprawiania ocen – zostawiamy to ich decyzji. 
  • Nie oglądamy ich zeszytów – starszy ich nie prowadzi, notuje gdzie popadnie; młodsza dba o ich wygląd, porządkuje notatki po swojemu.
  • Jeśli proszą nas o sprawdzenie zadania nie poprawiamy błędów, tylko zadajemy pytania, które pomagają im lepiej zrozumieć, gdzie i dlaczego się pojawia błąd.
  • Nie nagradzamy za wyniki, ale zawsze świętujemy koniec roku (niezależnie od świadectwa) i początek roku.

…nie przestając wspierać naszych dzieci.

Organizujemy bezpieczne warunki do uczenia się w domu

  • Tak organizujemy naszą przestrzeń i życie rodzinne, by uwzględniać w nich potrzebne dzieciom czas i przestrzeń na czytanie, uczenie się (jeśli chcą i to planują), odpoczynek. 
  • Dbamy o to, by miały spokojne warunki, dobre oświetlenie, ciszę. Pracują bez rozpraszaczy. 
  • Z rzadka pytamy, czy są jakieś obszary, w których potrzebują wsparcia. Wiedzą, że w każdej chwili mogą poprosić o pomoc. Po ich stronie jest wyłuskanie tego, czego naprawdę od nas potrzebują. 

Pomagamy im rozwijać kompetencję uczenia się 

  • Podpowiadamy różne techniki uczenia się – czasem z nich korzystają, czasem nie. 
  • Proponujemy, by skupili się na tym, co jest dla nich ważne. Przy pozostałych przedmiotach mogą ograniczyć się do minimum.
  • Zachęcamy do samooceny, pytając: Z czego jesteś zadowolony…Nad czym chciałabyś popracować
  • Jeśli coś im niespecjalnie pójdzie i się tym z nami podzielą (nie zawsze to robią), to zachęcamy je do wyciągnięcia własnych wniosków.  Zastanawiamy się wspólnie, co sprawiło największą trudność i dlaczego.
  • Gdy o czymś zapomną, pozwalamy im  ponieść tego konsekwencje. Nie donosimy zeszytów, kanapek, nie piszemy meili usprawiedliwiających do nauczycieli. 

Doceniamy i wspieramy ich potencjał

  • Doceniamy najmniejszy sukces, w tym ten nie edukacyjny (zachowanie na lekcji, postawę wobec koleżanki, zaangażowanie w życie szkoły). 
  • W małym stopniu koncentrujemy się na wynikach, choć je zauważamy. 
  • Rozmawiamy o ich celach (krótkoterminowych) i planach. Mamy zgodę (choć to jest trudne) na to, że czasem ich sobie nie stawiają lub że są one odmienne od naszych wyobrażeń. 
  • Piszemy (np. na koniec roku) do nauczycieli chwaląc nasze dzieci za wysiłek, jaki wkładają w pracę. 

Słuchamy z ciekawością tego, co przeżywają w szkole

  • Ze szkolnych anegdot, opowieści o lekcjach oraz sposobu, w jaki to wyrażają dużo więcej wiemy o wyzwaniach edukacyjnych czy emocjonalnych naszych dzieci niż z oceny na sprawdzianie.
  • Podejmujemy kontakty ze szkołą, kiedy od dziecka słyszymy, że jest jakaś trudność. Zawsze wcześniej sprawdzamy, czy nasze dziecko nie chce tego spróbować rozwiązać samodzielnie. 
  • Inicjujemy lub bierzemy udział w szkolnych rozmowach (z racji pracy w obszarze edukacji), np. wokół oceniania czy ilości sprawdzianów, jeśli widzimy, że to jest zbytnim obciążeniem dla dzieci.

Dlaczego to robimy?

Takie podejście pozwala dzieciom wierzyć we własne możliwości, ćwiczyć się w samodzielności i odpowiedzialności, doświadczać konsekwencji własnych decyzji i w sobie lokalizować źródło sukcesów i niepowodzeń. Ostatnio usłyszałam, jak moje dziecko mówiło do koleżanki “Mama mnie nie sprawdza. Ma do mnie zaufanie…”.

W nas rodzicach wyzwala to odporność na sukcesy i niepowodzenia szkolne naszych dzieci. Nie próbujemy już zaspokajać własnych ambicji i planów, tylko jesteśmy uważni na ich potrzeby i emocje. Przestaliśmy też brać udział w niepisanym konkursie na “najlepiej zorganizowanego rodzica roku”. I jest nam wszystkim łatwiej. 

I w końcu znów jesteśmy rodzicami, a nie nauczycielami. A w domu zajmujemy się przede wszystkim sprawami rodzinnymi, nie szkolnymi. 

To nie znaczy, że nie mamy wątpliwości i że nie włącza się w nas rodzic troszczący się nadmiernie o niepewną wszak przyszłość własnego dziecka. Wtedy nasze dzieci przywołują nas do porządku, wprost mówiąc: „Pozwólcie nam samym decydować”, ” Nie wracajcie się”, „Spokojnie, nie martwcie się, ogarniamy…”.

 

 

Artykuł powstał we współpracy z Polska Press w cyklu: “To nie jest na ocenę?

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań

Jak oceniać kompetencje językowe dzieci z doświadczeniem migracji?

Artykuł pt. Jak oceniać kompetencje językowe dzieci z doświadczeniem migracji?
Przybliża nauczycielom złożoność procesu nabywania języka polskiego jako obcego. W materiale Czytelnicy znajdą istotne informacje dotyczące procesu nabywania języka kraju osiedlenia jako języka drugiego. Autorka daje wskazówki, w jaki sposób odwoływać się do etapów nabywania języka w oceniając kompetencji językowych ucznia. Podpowiada również w jaki sposób proces akulturacji wpływa na naukę języka. Artykuł zawiera również przegląd przykładowych narzędzi do badania poziomu umiejętności językowych w języku kraju osiedlenia dzieci z doświadczeniem migracji.

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań

Język komunikacji a język edukacji oraz specyfika uczenia języka edukacji

Artykuł pt. „Język komunikacji a język edukacji oraz specyfika uczenia języka edukacji” ma na celu uświadomienie kadrze, która wspiera uczniów przybywających z Ukrainy (lub innych krajów), że tzw. język komunikacji, który jest niezbędny do nawiązywania kontaktów, budowania relacji z innymi, czy też radzenia sobie w codziennych sytuacjach, jest pierwszym koniecznym krokiem w nauce języka polskiego. Jednak nie jest wystarczający do pełnego uczestniczenia w procesie edukacji. Do tego koniecznie jest opanowanie tzw. języka edukacji szkolonej, który pozwoli na korzystanie z podręczników, wypowiadanie się z użyciem właściwej terminologii, pisanie prac itp. W materiale Czytelnicy znajdą cenne wskazówki czym różni się język komunikacji od języka edukacji oraz czym różni się proces nabywania biegłości w posługiwaniu się obydwoma. Dowiedzą się również jak można ułatwić naukę uczniom, którzy dopiero zaczynają uczyć się języka edukacji.

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań

Jak rozmawiać o uchodźcach? Materiały metodyczne

Prezentujemy zestaw materiałów metodycznych, które pomogą Ci przygotować się do rozmowy z uczniami i uczennicami na temat uchodźców i uchodźczyń oraz migracji.

Rozmowa o osobach uchodźczych w szkole nie jest łatwa. Wysoki poziom emocjonalny sporu, istniejące stereotypy i lęk utrudniają przeprowadzenie dobrej i empatycznej dyskusji. Jednocześnie obecnie temat migracji obecny jest w życiu niemal każdego z nas, zatem również w życiu szkoły. Tym bardziej zatem potrzebne jest wsparcie nauczycieli i nauczycielek w rozmawianiu na tematy uchodźcze.

 

 

W poniższych materiałach znajdziesz:

 

  • 4 komentarze metodyczne do scenariusza lekcji “Rozmawiajmy o uchodźcach w Polsce” opracowanego przez CEO. Scenariusze poruszają tematy: 1) przyczyn potencjalnych konfliktów i wskazówek do prowadzenia zajęć 2) języka, 3) emocji towarzyszących rozmowie o uchodźcach, 4) stereotypów i refleksyjności

 

  • komentarz nauczycielski do scenariusza lekcji “Rozmawiajmy o uchodźcach w Polsce” zawierający garść dobrych praktyk

 

  • materiał metodyczny proponujący kilka sposobów reakcji na powtarzające się sytuacje i zdania wypowiadane przez młodych ludzi w kontekście uchodźczym

 

  • materiał metodyczny pozwalający wykorzystać film ZOZO (2005) Josefa Faresa jako tekst kultury do pracy na lekcji języka polskiego lub etyki

 

  • materiał proponujący 10 porad jak prowadzić dobrą rozmowę oraz informacje o programie “Rozmawiajmy o uchodźcach”

 

  • materiał wprowadzający do metody Deep Democracy (“głęboka demokracja”), inaczej CoResolve, która pozwala na podejmowanie decyzji przez grupę w sposób włączający głosy mniejszości

 

  • relację z warsztatów „About migration without prejudice” i zbiór dobrych praktyk wypracowanych na warsztatach

 

  • relację oraz doświadczenia uczniów z projektu włączającego „Budujemy Mosty: Europa”

 

  • publikację pokazującą jak przygotować uczniów na przyjęcie w szkole dzieci uchodźców

 

  • materiał dotyczący Jana Pawła II i migracji

 

  • materiały wskazujące sposoby wprowadzenia tematu migracji na lekcje biologii, języka polskiego, historii, etyki, plastyka i zajęć artystycznych, języka obcego, godziny wychowawczej, wosu, geografii i edukacji medialnej

 

Mamy nadzieję, że powyższe materiały pomogą Ci prowadzić w szkole dobrą rozmowę na tematy migracji, uchodźców i uchodźczyń.

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań

Jak angażować ucznia w zbieranie dowodów na własne uczenie się podczas lekcji?

Poznaj 13 praktyk, które angażują go w zadania pozwalające zobaczyć jemu, jego kolegom i nauczycielowi, gdzie jest w procesie uczenia się.

 

Artykuł powstał z inspiracji Paige Tutt 13 Formative Assessments That Inspire Creativity,
www.edutopia.org

Skuteczne sposoby na monitorowanie przez uczniów własnych postępów edukacyjnych wspierają zaangażowane uczenie się i dostarczają nauczycielowi rzetelnych  informacji o tym, co może zmienić w swojej praktyce, by uczniowie skuteczniej się uczyli. Ale też rozbudzają radość z uczenia się (samodzielnie lub w grupie) oraz pobudzają kreatywność u uczniów i uczennic. 

Przygotowanie ucznia do takiej aktywności na rzecz własnego uczenia się nie jest łatwe.

  • Młodym ludziom często brakuje świadomości swojej roli w tym procesie.
  • Nie znają i nie dostają praktycznych narzędzi pozwalających monitorować własne uczenie się. 
  • Przeceniają lub nie doceniają faktyczny poziom swojej wiedzy i umiejętności.
  • Unikają przyznawania się, że coś sprawia im trudność i proszenia o wskazówki czy pomoc innych. 

Rolą nauczyciela jest stworzenie takich warunków, w których uczniowie i uczennice w bezpiecznej i atrakcyjnej przestrzeni systematycznie ćwiczą się w przyglądaniu własnemu uczeniu się. Dzieje się to wtedy, gdy:

  • realizują różnorodne zadania edukacyjne, które im samym i ich nauczycielom dostarczają wiedzy na temat tego, co już potrafią, a co wymaga wciąż rozwoju,
  • systematycznie doświadczają prostych, krótkich i pobudzających kreatywność form refleksji nad nowymi treściami i umiejętnościami,
  • mają okazję, po uzyskaniu wiedzy lub umiejętności, do natychmiastowego ich przećwiczenia w praktyce.

 

Istotą oceniania kształtującego jest strategia, która mówi o “organizowaniu w klasie dyskusji, zadawania pytań i zadań dających informacje, czy i jak uczniowie się uczą. 

Zobacz więcej na temat strategii 2 i pozostałych strategii OK. 

Autorzy artykułu podpowiadają 13 praktyk, które – bazując na kreatywności ucznia – angażują go w zadania pozwalające zobaczyć jemu, jego  kolegom i nauczycielowi, gdzie jest w procesie uczenia się 

Proste symbole. Rysowanie w trakcie uczenia się symboli odnoszących się do faktów, dat lub abstrakcyjnych koncepcji jest pomocne np. w utrwalaniu nowego słownictwa. 

Nauczyciel prosi swoich uczniów o współtworzenie symbolicznej biblioteki językowej, która jest wizualnym przedstawieniem ważnych terminów z jednostki lekcyjnej/tematycznej. 

List  do przyjaciela. Uczniowie w liście do kolegi wyjaśniają nowo poznaną koncepcję zakładając, że adresat nie wie nic na jej temat. 

Podobno w taki sposób programiści i informatycy, przygotowują się do prezentacji klientowi spoza branży złożonej materii i nie tyle piszą list co mówią do…gumowej kaczki, która prawdopodobnie niewiele wie na temat branży IT. 

Tweet historyka. Uczniowie wcielają się w osobę znanej historycznej postaci i „tweetują” o jakimś ważnym wydarzeniu z jej życia, tak jakby to ona sama zrobiła. Oczywiście można sięgnąć do innych (niż Tweeter) bliskich nastolatkom narzędzi czy aplikacji. Tweet może mieć postać papierową lub online. 

Aby upewnić się, jak dobrze uczniowie rozumieją wybraną przez nich postać, warto zapytać ich, kogo ta postać może obserwować w mediach społecznościowych, a także jakie tematy byłyby popularne w ich kanale w tym czasie. 

Zabawa z broszurą. Uczniowie tworzą własne broszury informacyjne (można im wcześniej pokazać takie robione przez profesjonalistów), które opisują kluczowe cechy koncepcji czy omawianego zjawiska lub w których wyjaśniają jakieś wydarzenie historyczne lub odkrycie naukowe.

Można to zrobić za pomocą papieru i materiałów plastycznych lub cyfrowo za pomocą aplikacji, takich jak Canva lub Google Slides.

TED Talks. To świetna okazja to wygłoszenia własnych opinii na temat jakiejś wartej rozpowszechnienia idei lub zjawiska i skonfrontowania się z cudzymi stanowiskami.

Dla przykładu można obejrzeć z uczniami takie wystąpienie (korzystając z publikowanych na YouTube TED-owych wystąpień). Następnie uczniowie wybierają znaczącą ich zdaniem ideę omawianą na lekcji i tworzą własne przemówienia na jej temat. Nie musi temu towarzyszyć publiczne wystąpienie – można zaprosić do tego tylko ochotników.

Stwórz komiks. Uczniowie, korzystając z cyfrowych narzędzi tworzą własne komiksy, łącząc informacje z kilku lekcji. Nie chodzi jednak o to, by były to komiksy o wszystkim, co było na lekcji. Powinny mieć one jasny cel, wartościowy dla ucznia i nauczyciela a także możliwość wykorzystania ich w dalszej pracy z rówieśnikami lub młodszymi kolegami i koleżankami. 

Na przykład po lekcji na temat odżywiania uczniowie mogą tworzyć komiksy, w których wyjaśniają główne składniki odżywcze.

Postaw billboard. Uczniowie w małych grupach tworzą uliczną reklamę, poprzez którą planują upowszechnić nowo poznaną koncepcję. 

Warto poprzedzić to zajęcia, podczas których młodzi ludzie zapoznają się z narzędziami używanymi przez reklamodawców do przekonywania ludzi do kupowania ich produktów.

Wyśpiewaj lekcję. Rap o zagadnieniach poruszanych na lekcji dostarcza uczniom radości, zmienia tempo lekcji i rozluźnia atmosferę związaną np. z trudnym, wymagającym wysiłku tematem. 

Ważne jest tu systematyczne działanie: najpierw uczniowie określają główną koncepcję lekcji i wypisują związane z nią słowa kluczowe. Na przykład w rapie o kolejności działań jeden z nauczycieli wymienił „operacje, kolejność, nawiasy, wykładnik, mnożenie, dzielenie, dodawanie i odejmowanie”. 

Narysuj powiązania. Kiedy rysujemy to, czego się uczymy, to podświadomie zadajemy sobie takie ważne w uczeniu się pytania: Jaki jest związek między dwoma obiektami? Jak go przedstawić? Jak duże/małe są w stosunku do siebie te obiekty? Jaki mają mieć kształt? Gdzie je umieścić? itp. 

Można zapraszać uczniów w trakcie lekcji do tego, by rysowali obrazek, który ilustruje związek między terminami z lekcji oraz zachęcać ich do refleksji, jak to pomaga im w uczeniu się: Jak dobrze zapamiętałem materiał po przedstawieniu go na moich rysunkach? Kiedy rysowanie może być pomocne w moim uczeniu się? Kiedy to wcale nie pomaga?

3 minuty na wizji. Uczniowie dobierają się w pary i udają, że są prowadzącymi i ekspertami w programie telewizyjnym. Podczas swojej części programu (np. 3 minuty) zadają (prowadzący) i odpowiadają (ekspert) na kilka pytań dotyczących lekcji.

Listy śmiechu. Na koniec lekcji uczniowie wymieniają dziesięć najważniejszych wniosków, ale tak, by były one z domieszką humoru. 

Wytnij i wklej. Uczniowie samodzielnie, w parach lub w grupach tworzą kolaże (forma dowolną), tak by wykazać się zrozumieniem głównych tematów i pojęć lekcji.

3-2-1 Akcja!  Nauczyciel wybiera z ostatnio wspólnie czytanego tekstu (wiersz, sztuka teatralna lub opowiadanie) fragment i prosi uczniów, by je aktorsko zinterpretowali i odtworzyli, nie wykorzystując żadnych rekwizytów, scenografii czy kostiumów . 5-minutowe występy mogą prezentować w klasie, nagrywać i przesłać nauczycielowi do przeglądu lub udostępniać rówieśnikom. 

***

Dlaczego warto stosować takie, pozornie zabawowe praktyki? Zdaniem autorów artykułu, który był dla mnie inspiracją, “badania sugerują, że kiedy dzieci są zachęcane do wykorzystania swojej wyobraźni, aby pokazać, co wiedzą, mają tendencję do zadawania sobie bardziej innowacyjnych pytań, przeprowadzania burzy mózgów na nowe rozwiązania problemów i syntetyzowania materiałów w oryginalny i zaskakujący sposób”.

I tym samym nie tylko ujawniają co już wiedzą, ale też aktywnie pogłębiają swoją wiedzę i umiejętności oraz wypracowują dobre nawyki trwałego uczenia się. 

***

Wszystkie powyższe wskazówki, choć odnoszą się do lekcji, można stosować w każdej sytuacji edukacyjnej. W przedszkolu, w domu, na wycieczce.

 

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań

Motywacji da się nauczyć – część 1 i 2

Każdy ma wpływ na swoją motywację. Aby jednak uczennice i uczniowie mogli przyjąć optymalną motywację, konieczne jest stworzenie warunków, w których poczują swoją autonomię, przynależność i relacje z grupą oraz uwierzą w swoje kompetencje i swoją sprawczość.

Nauczyciele często zastanawiają się, jak skłonić uczniów i uczennice do działania. Próbują „zmotywować” ich, sięgając po stopnie, pochwały, nagrody i kary. Rzadziej jednak zauważają, że uczniów motywują ich zainteresowania, ciekawość, cele lub wartości.

Odpowiedź na pytanie, co motywuje uczniów i uczennice, kryje się w umiejętności uczenia ich motywacji oraz w trzech potrzebach psychologicznych: autonomii relacyjności oraz kompetencji (Fowler 2019). Bez zaspokojenia tych potrzeb efektywna praca nad motywacją nie jest możliwa.

Materiały powstały w partnerstwie z Norwegian Refugee Council.

Inne aktualności

Aktualności

09/08/2023
Prezentacja do warsztatów dla nauczycieli ,,Budując mosty”
Projekt „Młodzi Przedsiębiorczy. Program rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich w szkołach branżowych’’ korzysta z dofinansowania o wartości 110 187,00 EUR otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG....
czytaj więcej»
29/09/2022
Wyniki konkursu dziennikarskiego „Budujemy społeczeństwo otwarte”
Znamy już zwycięzców V edycji konkursu na projekt materiału dziennikarskiego pt. "Budujemy społeczeństwo otwarte", zorganizowanego w ramach programu „I am European: Historie i fakty o migracjach na XXI wiek” finansowanego...
czytaj więcej»

Zobacz inne obszary naszych działań